Jak często zdarzyło Ci się słyszeć o tym, że jeżeli coś ma być zrobione szybko, tanio i dobrze, to możliwy jest wybór dwóch dowolnych warunków, ale nigdy trzech? Okazuje się jednak, że można mieć wszystko na raz. Branża budowlana zna dwa idealne przykłady. W poniższym artykule opisujemy obie sytuacje i wyjaśniamy, czy pasują do siebie dom szkieletowy – ocieplenie.
Budownictwo szkieletowe wyróżnia się od murowanego wieloma elementami, a najbardziej charakterystycznym jest wspomniany szkielet drewniany. Stanowi on konstrukcję nośną całego budynku, a także decyduje o wielkości, kształcie domu i o rozkładzie pomieszczeń. Ocieplenie domu szkieletowego polega najczęściej na wypełnieniu materiałem izolującym przestrzeni między belkami konstrukcyjnymi.
Można znaleźć informacje o tym, że wyróżnia się wiele rodzajów domów z drewnianym szkieletem. Najczęściej jednak wskazuje się na trzy typy:
Czasami do tej listy dodaje się jeszcze domy w stylu amerykańskim i szwedzkim, zazwyczaj jednak ten pierwszy określany jest po prostu jako kanadyjski, a drugi – szwedzki.
Czy są różnice między tymi rodzajami domów? Odmienne nazwy wyraźnie wskazują, że tak.
Przyjął się wynoszący 38 mm standard grubości belek, z których wykonywane są ściany wewnętrzne, strop i dach. Belki ścian zewnętrznych mają grubość 140 mm. Jest to jednocześnie grubość przestrzeni, którą wypełnia się materiałem termoizolacyjnym. To niewiele, zważywszy na wysokie oczekiwania Komisji Europejskiej dotyczące izolacyjności ścian i dachów. Dlatego najlepiej użyć materiałów o najlepszym współczynniku przewodzenia cieplnego, na przykład pianę PUR.
W tej konstrukcji elementem charakterystycznym są tak zwane nadproża, czyli grubsze warstwy z belek utworzone nad otworami okiennymi i drzwiowymi. Mają one określoną funkcję: przenoszą obciążenia z wyższych warstw (stropu, dachu, wyższych kondygnacji) na ściany i ławy fundamentowe za pośrednictwem słupków ościeży.
Finalnie grubość ścian wewnętrznych i zewnętrznych zależy od zastosowanych materiałów termoizolacyjnych i ich warstw.
Po zakończeniu budowy domu nie da się na podstawie obserwacji stwierdzić, czy jest to dom wykonany w stylu kanadyjskim, czy kolejnym – skandynawskim.
W przypadku tego typu konstrukcji rzadziej wspomina się o standardowych wymiarach. Grubość belek jest nieco większa, zazwyczaj wskazuje się 45 mm, ale nie jest to normą.
Za to normą wydaje się brak nadproży, które są typowe w budowlach typu kanadyjskiego. Wynika to między innymi z grubszych belek tworzących szkielet, ale nie tylko. Domy w stylu skandynawskim mają na ogół o wiele prostszą bryłę. Jeżeli domy drewniane na osiedlu są łudząco do siebie podobne, to najprawdopodobniej powstały w stylu skandynawskim.
Oczywiście ani po grubości ścian, ani po nadprożach nie da się scharakteryzować gotowego budynku, ponieważ tutaj również panuje pełna dowolność odnośnie do użytych materiałów izolacyjnych i ich grubości, jak i sposobu wykonania elewacji. Przyjmuje się jednak, że najbardziej zewnętrzną warstwę dachu i ścian zewnętrznych zazwyczaj tworzą materiały naturalne, np. gont.
Zarówno domy typu kanadyjskiego, jak i skandynawskiego zazwyczaj są budynkami prefabrykowanymi. Oznacza to, że jego elementy zostały już wcześniej przygotowane, a na miejscu są jedynie składane w całość. W pewnym sensie dotyczy to również domów budowanych w systemie niemieckim.
To tak zwany ciężki szkielet drewniany. I rzeczywiście tak jest. Określenie to dotyczy półproduktów, czyli prefabrykatów, które są inne niż w dwóch wcześniej wymienionych konstrukcjach:
O ile domy kanadyjskie i skandynawskie można wykonać metodą gospodarczą i bez pomocy ciężkiego sprzętu budowlanego, o tyle domy niemieckie wymagają użycia dźwigów i na ogół komputerowej szczegółowości.
Masywniejsze, droższe i wymagające więcej czasu do postawienia domy niemieckie są zarazem najbliższe idei domu energooszczędnego. Wynika to między innymi z faktu, że jest więcej miejsca na natryskową pianę poliuretanową pomiędzy płytami OSB. Znakomite parametry piany są najlepszym wsparciem w uzyskaniu przestrzeni wymagającej minimum energii do jej ocieplenia.
Branża budowlana oferuje wiele rozwiązań dotyczących budowy nowego domu. Przyszły właściciel może wybierać wśród różnych rodzajów, kształtów i sposobów stawiania budynków. Może wybierać także wśród materiałów do termoizolacji ścian, dachów i podłóg. Na rynku dostępne są:
W tym zestawieniu nie znalazły się ani płyty (np. OSB, pilśniowa), ani papa, ani pusta przestrzeń powietrzna. Podane tu materiały nie mają walorów termoizolacyjnych, dlatego nie chronią przed utratą ciepła. Powietrze jest bardzo dobrym izolatorem, jednak wymaga ono dodatkowych rozwiązań, aby wyeliminować jego cyrkulację, w wyniku której ciepło i zimno mieszają się.
Jest to bardzo ciekawa propozycja dla osób ceniących sobie budownictwo drewniane, a domy szkieletowe właśnie do takiego są zaliczane. Mimo że jest to materiał taki sam jak karton, to dzięki zastosowaniu związków chemicznych zmieniających właściwości celulozy staje się ona mniej palna.
Niestety stanowi ona jednocześnie największy problem. Aby uzyskać odpowiedni poziom izolacji cieplnej, potrzebne są zarówno włókna, jak i powietrze między nimi. Do uzyskania pożądanych rezultatów potrzeba 2, a nawet 3 razy więcej włókien celulozowych, niż zmieści się pomiędzy płytami montowanymi do drewnianego szkieletu domu.
Przycięte do odpowiednich wymiarów płyty styropianowe wydają się idealnym rozwiązaniem do ocieplenia domu szkieletowego. Z łatwością można umieścić jego fragmenty między belkami konstrukcyjnymi. Jednak w tym miejscu kończą się zalety z zastosowania polistyrenu jako ocieplenie domu wykonanego w technologii szkieletowej.
Biały styropian ma niezadowalające parametry, jeśli chodzi o utrzymywanie ciepła wewnątrz budynku. Oznacza to, że należy użyć go o wiele więcej. Prawdopodobnie warstwa znajdująca się na zewnątrz ściany byłaby dwukrotnie grubsza niż ta umieszczona w ścianie. Ponadto biały styropian utlenia się („znika”) po czasie, a fakt, że jest bardzo sztywny, powoduje powstawanie mostków termicznych, przez które ucieka ciepło.
Styropian grafitowy jest lepszy od białego – według producentów ma o 30% lepsze właściwości. To wciąż za mało, aby ograniczyć się tylko do jednej warstwy. Natomiast ułożenie podwójnej warstwy oznacza wyraźny wzrost kosztów – prawdopodobnie będzie to najdroższe rozwiązanie ze wszystkich opisywanych.
Warto przypomnieć, że najważniejszym parametrem izolacji termicznej domu jest jej jakość (podawana jako wartość liczbowa parametru U). Zarówno przepisy europejskie, jak i prawo polskie wymuszają na projektantach stosowanie rozwiązań o wymaganej przenikalności ciepła, natomiast grubość (i tym samym ilość) materiału ma małe znaczenie. Ale jest istotna dla Ciebie – dla inwestora, bo im grubsze będą ściany Twojego domu, tym droższe. Oczywiście opisywana sytuacja to ocieplenie domu szkieletowego od zewnątrz.
Spośród wymienionych do tej pory materiałów wełna wypada najlepiej. Kosztuje mniej niż styropian grafitowy, zapewniając przy tym dobre właściwości izolujące. Wciąż jednak naraża mieszkańców na znane problemy:
Skoro najważniejszą cechą izolacji cieplnej jest utrzymywanie temperatury wewnątrz na względnie stałym poziomie przez cały rok, to wystarczą te dwa argumenty, aby podważyć sens stosowania tego materiału.
Warto wyliczyć kilka kluczowych cech tego materiału:
Piana jest więc materiałem najnowocześniejszym, najłatwiejszym do naniesienia, oszczędzającym najwięcej czasu i dającym najlepsze rezultaty. Jest ona materiałem rekomendowanym do budowy domów energooszczędnych i pasywnych.
Budowa domu szkieletowego oznacza najmniejsze wydatki dla inwestora. Cały proces trwa o wiele krócej niż w przypadku innych rodzajów budynków. Dodatkowo dom postawiony w technologii szkieletowej zapewnia komfortowe i bezproblemowe użytkowanie przez wiele, wiele lat.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że podobne korzyści zapewnia piana poliuretanowa w charakterze termoizolacji. Kompletne ocieplenie jest tańsze niż w przypadku opłacenia ekipy nakładającej styropian lub wełnę. Jej nanoszenie trwa 7-10 razy krócej. A niezmienność kluczowych parametrów zapewnia idealne warunki do życia przez co najmniej 25 lat.
Widać więc, że można zbudować wygodny i ciepły dom szybko, tanio i dobrze.
Masz pytania? Skontaktuj się z nami! Nasi konsultanci odpowiedzą najszybciej jak to możliwe.
