Pomysłodawcy ustawy twierdzą, iż likwidacja pozwoleń na budowę domów mieszkalnych będzie korzyścią zarówno dla inwestorów, jak i dla organów administracyjnych oraz nadzorczych. Oczywiście, nie w każdym przypadku możliwa jest budowa domu bez pozwolenia. Ważne, by budynek spełniał określone wymogi dotyczące m.in. liczby kondygnacji.
Nowe przepisy wyłącznie dla inwestorów prywatnych
Przy uchwalaniu nowych przepisów dotyczących likwidacji pozwoleń na budowę, szef rządu Rzeczypospolitej Polskiej dobitnie zaznaczył, iż ułatwienia w tym zakresie będą możliwe wyłącznie dla inwestorów prywatnych. Deweloperzy mieszkaniowi wciąć muszą ubiegać się o różnego rodzaju zezwolenia, bez których otrzymania nie mają fizycznej możliwości do rozpoczęcia budowy.
Projekt ten wprowadzono z myślą o osobach indywidualnych, małżeństwach i rodzinach z dziećmi, które przez wiele lat marzą wybudowaniu własnego domu i przejściu na swoje. Brak konieczności ubiegania się o pozwolenia może znacznie przyspieszyć sam proces inwestycyjno-budowlany, a w konsekwencji znacznie usprawnić proces zakwaterowania w nowym domu.
Budowa domu na zgłoszenie – jak wygląda w praktyce?
Budynki na zgłoszenie i bez pozwolenia nie są w żaden sposób ograniczone metrażem. Istotne jest natomiast, iż przyzwala się pod tym względem na maksymalnie dwie kondygnacje – wyższe konstrukcje wymagają już zgody starostwa. Choć w przypadku budowy każdego domu jedno- bądź dwukondygnacyjnego wystarczy jedynie zgłosić zamiar rozpoczęcia takiego procesu odpowiednim organom, to istotne różnice pojawiają się między obiektami poniżej i powyżej 70 m2.
Dom bez pozwolenia do 70m2 można wznosić samodzielnie, bez nadzoru kierownika budowy. Przekraczające tę graniczną wartość metrażu konstrukcje wymagają już natomiast obecności takiej osoby. Postępując jednak zgodnie z jej wytycznymi, sam proces odbioru nie przysporzy żadnych problemów.
Sama ustawa obejmuje nie tylko domy na zgłoszenie, ale również towarzyszące im budynki użytkowe. Nie jest zatem wymagane pozwolenie na garaż, zadaszony taras czy też ganek - warunkiem jest natomiast zmieszczenie się w 35 m2.
Dalsze działania rządu w tym kierunku
Ministerstwo Technologii i Rozwoju planuje całkowite rozszerzenie katalogu inwestycji realizowanych na zgłoszenie, bez konieczności ubiegania się o zezwolenia. W planach są chociażby wolnostojące elektrownie wiatrowe czy też zbiorniki na wody odpadowe i roztopowe. Byłoby to rozwiązanie znacznie odciążające inwestorów, którzy i tak podczas budowy różnego rodzaju konstrukcji są narażeni na ogrom pracy i formalności w tym zakresie. Być może przyszłe lata przyniosą kolejne nowelizacje, gwarantujące uproszczenia w kwestii wznoszenia obiektów użytkowych.